
W tym roku przypada jubileusz stulecia sochaczewskiej kolei wąskotorowej, będącej istotnym elementem życia codziennego kilku pokoleń mieszkańców Sochaczewa i powiatu sochaczewskiego. Muzeum zaplanowało w ramach obchodów wiele atrakcji, ale główne obchody zostały zorganizowane w sobotę, 1 października, w okrągłą rocznicę utworzenia naszej kolejki.
Sochaczewska kolej wąskotorowa utworzona została przez Sejmik Powiatu Sochaczewskiego po wielu przygotowaniach. Decyzja została podjęta 15 kwietnia 1919 roku. Kolej została otwarta dla ruchu planowego 1 października 1922 roku. Tak więc pierwszy pociąg na trasie Sochaczew – Tułowice ruszył w tym dniu… i sto lat później, tą samą trasą do Tułowic udała się też Kolej Retro. W okresie II Rzeczypospolitej funkcjonowała ta kolej jako Sejmikowa Kolejka Wąskotorowa w Sochaczewie, a następnie Powiatowa Kolej Sochaczewska, czyli w skrócie PKS. Natomiast od 1949 roku pod nazwą Sochaczewska Kolej Dojazdowa.
Sześć dekad podróżowania
Jej pierwotnym zadaniem miał być transport drewna z Puszczy Kampinoskiej do odbudowującego się ze zniszczeń po I wojnie światowej Sochaczewa. Jak się jednak okazało, od samego początku kolej stała się głównym lokalnym środkiem komunikacji publicznej, który poprzez transport towarów dla przemysłu, wywóz płodów rolnych oraz przewozy pasażerskie odegrał istotną rolę dla rozwoju gospodarczego powiatu sochaczewskiego.
W latach 1921-1923 wybudowano tor o szerokości 750 mm z Sochaczewa do Piasków Królewskich w Puszczy Kampinoskiej oraz wsi Kamion nad Wisłą – stacja Wyszogród. W ten sposób kolej miała linię długości ponad 32 km z 5 stacjami i 9 przystankami osobowymi.
W latach 60. i 70. ubiegłego wieku liczba pasażerów kolei zaczęła gwałtownie spadać, co w końcu spowodowało jej zamknięcie, gdyż utrzymanie standardowych połączeń stało się zbyt kosztowne. Ostatni rozkładowy pociąg do Wyszogrodu odjechał z Sochaczewa 30 listopada 1984 roku o godzinie 15.35.
Narodziny Muzeum
Jednak pomimo prób nie doszło do likwidacji kolei, gdyż zmieniono ją na Muzeum Kolei Wąskotorowej. Placówka ta powstała na bazie Sochaczewskiej Kolei Dojazdowej 3 grudnia 1984 roku, czyli zaledwie w kilka dni po zamknięciu linii. 6 września 1986 roku placówka ta stała się oddziałem warszawskiego Muzeum Kolejnictwa, dziś Stacja Muzeum.
Placówka ta powstała dzięki inicjatywie pracowników kolei wąskotorowej w Sochaczewie, pasjonatów kolejnictwa, którzy nie chcieli, by ich ukochane maszyny i parowozy powędrowały na złom. To dzięki ich zaangażowaniu Muzeum stało się słynne i często odwiedzane przez turystów zakochanych w kolei.
W Sochaczewie właśnie zgromadzono największą liczbę jednostek taboru kolejowego w Polsce i jedną z największych w Europie. To powoduje, że Muzeum jest stałym punktem dla zwiedzających, będących miłośnikami kolejnictwa, nie tylko z kraju, ale też z zagranicy.
Obecnie na stanie jest 226 pojazdów których w skansenie wyeksponowanych jest 140. W sali wystawowej jest wystawa stała przedstawiająca dzieje sochaczewskiej kolei wąskotorowej w latach 1922-1984. Jest także stacjonarna najdłuższa makieta w Polsce, przedstawiająca cały szlak Sochaczew – Wyszogród.
Sto lat z sochaczewską koleją
Na uroczyste obchody przybyło wielu znamienitych gości. Była obecna Joanna Marta Kazimierska, dyrektor Stacji Muzeum w Warszawie. Przybyli też: Adam Struzik, marszałek Województwa Mazowieckiego, Adam Orliński, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego, poseł Maciej Małecki, przedstawiciele lokalnego samorządu – Piotr Osiecki, burmistrz Sochaczewa i Sylwester Kaczmarek, przewodniczący Rady Miejskiej, a także Andrzej Kierzkowski, przewodniczący Rady Powiatu Sochaczewskiego. Byli także radni miejscy, przedstawiciele gmin sochaczewskich oraz delegacje z innych kolei wąskotorowych w Polsce.
Uroczystości rozpoczęło odsłonięcie na wystawie stałej „Dzieje sochaczewskiej kolei wąskotorowej 1922-1984” pamiątkowego medalionu z inskrypcją z okazji 100-lecia. Potem wszyscy przeszli w kierunku torów, do starego budynku stacji Sochaczew, gdzie odbyła się część oficjalna. Przybyłych powitał Grzegorz Kropiak, dyrektor Stacji Muzeum w Sochaczewie. Po nim wystąpiła Joanna Kazimierska, która mówiła, że cieszy się, że może brać udział w tak wielkim jubileuszu. Podkreślała też, że współpraca z Sochaczewem jest bardzo owocna i pełna ciekawych wyzwań. Ekspressowo i z humorem dzieje kolei wąskotorowej w Sochaczewie na przestrzeni stu lat przedstawił Łukasz Popowski, który też poprowadził dalszą część uroczystości.
W trakcie wystąpień goście wspominali swoje przeżycia związane z wąskotorówką i co podkreślali wielokrotnie, jej wspaniałą obsługę i punktualność. Maciej Małecki wspominał, że to dziadek zabierał go na przejażdżki kolejką. Dziś, jak dodał, ta kolej to świadectwo naszej przeszłości i bogactwa kultury, które trzeba pielęgnować dla przyszłych pokoleń. Burmistrz Piotr Osiecki dodał, że kolejka w latach swej świetności była niezawodna i punktualna, a gdy zawodziły inne środki transportu, zawsze można było na nią liczyć. Tak było, gdy jako młokos wybierał się na sylwestra w zimę stulecia, gdy niczym nie można było dojechać, ale kolejką się udało. Sentymentalnie wspominał wąskotorówkę również Andrzej Kierzkowski.
Zasłużeni dla wąskotorówki
Samorząd Województwa Mazowieckiego w związku z jubileuszem odznaczył Muzeum Kolei Wąskotorowej wyjątkowym Medalem Pro Mazovia, które odebrał Grzegorz Kropiak. Medal otrzymali też zasłużeni dla wąskotorówki – dyrektor Joanna Kazimierska, a także wieloletni pracownicy i współtwórcy muzeum w Sochaczewie – Czesław Gwara, Bogdan Pokropiński i Romuald Markiewicz. Odznaczenia wręczali Adam Struzik i Adam Orliński.
Marszałek zaznaczył, że Medal Pro Mazovia zawsze trafia do osób, które całokształtem działalności zawodowej, społecznej, publicznej lub realizacją swoich zadań na rzecz Województwa Mazowieckiego przyczyniły się do gospodarczego, kulturalnego lub społecznego rozwoju Mazowsza. Szczególnie honorowano nagrodzonych seniorów i jak zaznaczono – bez ich zapału i pasji nie byłoby obecnej Stacji Muzeum. Adam Orliński podziękował za wsparcie samorządu mazowieckiego, gdyż dzięki temu odrestaurowano legendarny parowóz PX29. Zaproponował, aby w przyszłorocznym budżecie samorządu mazowieckiego przekazać na remont kolejnego parowozu 1 mln złotych, co w przypadku takiego zabytku nie jest aż tak wielkim wydatkiem.
Na koniec głos zabrali – Maciej Mońka, wójt gminy Nowa Sucha, Piotr Szymański, wójt gminy Brochów, który zaznaczył, że od zawsze gmina jest blisko związana z wąskotorówką, Anna Wasilewska, komendant ZHP Hufca Sochaczew, Małgorzata Mickiewicz, wicedyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego oraz przedstawiciele spółek kolejowych i środowisk pasjonatów kolei.
Po wystąpieniach odsłonięta została pamiątkowa tablica na ścianie głównego budynku stacyjnego stacji Sochaczew Wąskotorowy. Wielką atrakcją była prezentacja czynnego taboru wąskotorowego w muzealnym skansenie oraz parada czynnych lokomotyw na trasie Sochaczew Wąskotorowy – Sochaczew Miasto – Sochaczew.
Po części oficjalnej odbył się przejazd pociągiem Retro do Tułowic, a wszystko po trasie pierwszego, 16-kilometrowego odcinka do tej stacji, którym po raz pierwszy pojechała kolej wąskotorowa równo 100 lat temu. Zostały z tych czasów zdjęcia przy lokomotywie. Podobne zrobiono też na jubileuszu setnej rocznicy. W Osadzie Puszczańskiej w Tułowicach wystąpiła z recitalem Miejska Orkiestra Dęta ze Zduńskiej Woli oraz odbył się konkurs wiedzy z nagrodami „Stulecie sochaczewskiej kolei wąskotorowej”.
Na zakończenie, po powrocie do miasta zaplanowano koncert sochaczewskiego zespołu Tajm, który zgrał standardy kolejarskie. Uczestnicy oceniali, że był to wspaniały i bogaty w atrakcje jubileusz.
Bogumiła Nowak
Fot. Bogumiła Nowak
Dodaj komentarz