
JULIOPOL W środę, 17 sierpnia w Komendzie Powiatowej Policji w Sochaczewie przyjęto zawiadomienie o zaginięciu 23-letniego Bartłomieja T., mieszkańca gminy Młodzieszyn.
Młody człowiek znikł w drodze do pracy. Przez dwa dni trwały poszukiwania zaginionego prowadzone na szeroką skalę. Niestety finał okazał się tragiczny. W czwartek, 18 sierpnia dotarła informacja, że zostało odnalezione zostało ciało 23-latka.
Policja prosiła osoby, które widziały zaginionego mężczyznę lub znają miejsce jego pobytu o kontakt. Szukano go nie tylko na terenie gminy Młodzieszyn i powiatu sochaczewskiego, ale także na terenie całego kraju. Takie postępowanie okazało się słuszne.
Ciało 23-letniego Bartłomieja T. zostało odnalezione na terenie Gdańska. Jak tam trafił? Nie wiadomo. To, że właśnie w Gdańsku został odnaleziony, a raczej jego ciało, jest zaskoczeniem dla jego bliskich i znajomych. Nic nie wskazywało na to, że ma takie plany.
– Z ustaleń wynika, że odnalezione ciało należy do 23-latka. Zostało to potwierdzone przez jego bliskich. Nic nie wskazuje, jak ustalili wstępnie policjanci, na udział osób trzecich w śmierci Bartłomieja T. Jednak, co było powodem zgonu, ustali policyjne śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury – informuje asp. Agnieszka Dzik z KPP w Sochaczewie.
W dniu zaginięcia 23-latek wyszedł z domu w Juliopolu około godziny 6.00 rano. Miał pojechać do pracy na rowerze z biało-czerwonym oznakowaniem na ramie. Jednak, jak się okazało, nie dotarł do celu czyli miejsca zatrudnienia, o czym rodzinę powiadomił pracodawca. Wszelki ślad po Bartłomieju T. się urwał. Nie nawiązał on kontaktu z rodziną.
W sprawę zaangażowała się Fundacja na Tropie im. Janusza Szostaka w Sochaczewie. Już tego samego dnia, 17 sierpnia osoby w niej zaangażowane ustaliły, że poszukiwany 23-latek nie żyje. Jeden z sygnałów w nocy podał, że przy morskim brzegu znaleziono ciało topielca. Jakie były okoliczności śmierci Bartłomieja T., ustali szczegółowe dochodzenie. Rodzinie i bliskim tragicznie zmarłego 23-latka przekazujemy wyrazy współczucia
BN
Fot. KPP Sochaczew
Dodaj komentarz